Bożkowski basen
Dnia 9 sierpnia 1936 r odbędą się na nowo zbudowanym basenie zwanym " Źródło Góry Różanej" zawody pływackie połączone z loterią organizowane przez związki sportowe.
Początek o godzinie 13:00
W programie:
1. powitanie,
2. zawody pływackie:
- klasyczny mężczyzn,
- klasyczny młodzieży,
- kraul mężczyzn,
- sztafeta mężczyzn,
- grzbietowy mężczyzn,
- grzbietowy kobiet,
3. gry i zabawy na wodzie,
4. zabawa przy muzyce z radia
W czasie trwania zawodów osobom, które nie biorą udziału w nich wstęp do wody surowo zabroniony. po ukończeniu zawodów basen udostępniony zostanie dla osób posiadających losy lub bilety wstępu (cennik biletów: dorośli - 20 pfenigów, dzieci - 10 pfenigów,). Karnety w dniu są nieważne a kupując los oszczędzicie pieniądze na bilet wstępu. Będą one do nabycia w gospodzie zamkowej. Dokładna godzina sprzedaży zostanie podana do wiadomości na basenie . Wygraną można odbierać od godzinny 17:00. Przyjdźcie 9 sierpnia na naszą imprezę i przyczyńcie się do tego, aby stało się się to wielkim wydarzeniem.
Zamieszczona informacja pojawiała się co roku w tygodniku "Gazeta Bożkowska" w różnych miesiącach lata. Zaś sama gazeta pojawiała się prawdopodobnie już 1917 r . i rozprowadzana była w Bożkowie i Czerwieńczycach.
Basen o którym mowa powstał w latach 30-tych. W związku z rosnącym bezrobociem, gminy dostały pieniądze na rozwój gospodarki. Tą możliwość wykorzystał burmistrz Jaschke. Zaczął od regulacji rzeki, która podczas powodzi powodowała ogromne szkody dla mieszkańców Eckersdorf. Ze względu na wytyczne by wybudować basen w centralnej części miasteczka wybrano już istniejący staw, słusznie nazywany karpiowy, a to ze względu na występowanie sporych okazów tych ryb w tym miejscu. Staw był mocno zamulony ( ok. 40 cm mułu) a pobocza silnie zakrzewiony.
Najpierw ruszyły prace porządkowe. Na początku wywieziono szlam i wycięto roślinność. Po wyregulowaniu podłoża przykryto je następnie cienką warstwą betonu. Spowodowana to było tym, że stal jak i cement był wówczas wykorzystywany do budowy dróg i autostrad. Boki basenu zostały wykonane z faszyny a następnie obito deskami. wzdłuż brzegów wbito drewniane pale w celu wzmocnienia .
Wzdłuż basenu położono piasek wymieszany z ziemią. Nie był to jednak dobry pomysł gdyż szybko zanieczyszczał wodę. W obiekcie nie zabrakło trampoliny i prysznica z zimna wodą. Obok umieszczono owalny drewniany budynek , w którym znajdowała się kasa i szatnia . Na tamte czasy był to obiekt wart zobaczenie. Większość mieszkańców posiadała karnety na ten basen co powodowało że przejezdni turyści nie mogli często skorzystać z możliwości popływania.
Otwarcie basenu zrobiono z wielką pompą. Dnia 12 sierpnia 1934 r. przy obecności władz lokalnych i licznej grupy społeczeństwa otworzono basen. Nadano mu nazwę "Źródło Góry Różanej". Nazwa wywodzi się od nazwy Różanej Góry przy której znajduje się basen i z której wypływa źródełko zasilając go.
Po wojnie basen już nie miał tyle szczęścia. Dwie powodzie, które nastąpiły w latach 50-tych i 60-tych, spowodowały zamknięcie basenu. Późniejszych latach łowiono tam karpie, a Straż OSP wykorzystywała w latach 70-tych go jako rezerwuar przeciwpożarowy.
„Bo każdy dzień jest częścią Historii!”
Krzysztof Kręgielewski
P.S. Artykuł został przedrukowany z mojej strony
na Facebooku - "Eckersdorf - Ciekawostki historyczne Bożkowa i okolic."

Reklama zawodów pływackich z 1936 r.

Plany z 1864 roku ukazujący nowy browar.

Prace budowlane koryta basenu.

Basen, a w oddali widać wieże pałacu i kościoła.

Budynek przeznaczony na szatnię.
Uwaga
Macie w domu stare zdjęcia, na których w tle widać kawałek Bożkowa lub jego okolic? Może fragment domu, którego już nie ma? Zdjęcie ogródka przydomowego, gdzie rosło drzewo, które zostało wycięte dawno temu? A może dziadka w kapeluszu, babcię na ławce albo dzieci biegające przy pomniku? Dla Was to może zwykła, niepotrzebna już fotografia, a dla mnie to już bezcenny okruch historii.
Jeśli przechowujecie podobne zdjęcia albo inne przedmioty, gdzieś chowane na stryszkach czy szafach dajcie znać. Zbieram okruchy tej naszej przeszłości jak rozsypane puzzle, z których próbuję ułożyć obraz Bożkowa i jego okolic sprzed lat.
Świat bardzo szybko opróżnia się z opowieści jak i ludzi. Odchodzą one po cichu, bez śladu. Razem z nimi znika to, czego nie zdążyliśmy zapytać, zanotować, usłyszeć. Dlatego każde zdjęcie, każdy szczegół i każda rozmowa mają dziś ogromne znaczenie.
Jeśli w Waszych szufladach leżą fragmenty starego Bożkowa lub jego okolic dajcie znać. Przyjadę żeby zachować to co jeszcze nie zniknęło. A przy okazji możecie w ten sposób mnie poznać, pogadać, podzielić się historią, posłuchać i powspominać.