Jeden z zakładów produkujących broń w Nowej Rudzie podczas II wojny światowej
Dnia 10 VI 1943 roku ruszyła aliancka ofensywa bombowa przeciwko głównych miast III Rzeszy. Celem ofensywy były przede wszystkim zakłady produkcji wojskowej, głównie produkujące łodzie podwodne i przemysł lotniczy. Dla złagodzenia skutków zmasowanych nalotów władze hitlerowskie nakazały reorganizację przemysłu zbrojeniowego. Ustalono przeniesienie zakładów zbrojeniowych na tereny niezagrożone bombardowaniem. Ile takich zakładów przeniesiono na Dolny Śląsk? Do dziś tak naprawdę nie wiadomo.
Jedną z takich przeniesionych firm możemy znaleźć w Nowej Rudzie. Zarząd firmy zbrojeniowej Freidrich Krupp AG pod koniec 1943 roku otwiera tu jeden ze swoich oddziałów.
Koncern Freidrich Krupp AG był kontynuacją przedsięwzięcia, którą zapoczątkował Friedrich Krupp w 1811 roku. Jako spółka akcyjna w 1903 roku koncern zajmował się wydobycie rudy żelaza, produkcją wysokogatunkowej stali oraz produkcją samochodów i uzbrojenia. Z wybuchem II wojny światowej koncern Freidrich Krupp AG był jednym z największym producentów uzbrojenia dla armii III Rzeszy. Produkował dla niej działa, samochody ciężarowe, czołgi oraz ciągniki artyleryjskie. Od grudnia 1943 roku koncern posiadał 173 oddziałów ( filie) w Rzeszy i 60 poza granicami Rzeszy.
Zarząd koncernu Freidrich Krupp AG otwiera w fabryce włókienniczej znajdującej się przy obecnej ulicy J. Piłsudskiego w Nowej Rudzie jeden ze swoich oddziałów. Fabrykę włókienniczą założył Hermann Pollack w 1893 roku i była nastawiona na wyrób tkanin bawełnianych takich jak koszule czy piżamy. Od 1937 roku przeszła na produkcję ubrań ze sztucznego jedwabiu. 14 grudnia 1937 roku fabryka stała się filią spółki akcyjnej A.G. Textilunternehmungen Zweiniederglassung Neurode. Było w niej zamontowanych ok. 300 krosien.

Zdjęcie przedstawiające na drugim planie zakład Pollack, w Drogosławiu, w którym zakład Krupp otworzył jeden ze swoich oddziałów.
Według informacji jaką znalazłem w Archiwum Państwowym w dokumentach Dolnośląskich Zakładów Przemysłu Jedwabnego „Nowar” koncern zbrojeniowy Freidrich Krupp AG, zajął tylko część fabryki. Dla potrzeb zakładu zdemontowano i usunięto maszyny włókiennicze z hali produkcyjnej nr 2. Dodatkowo na potrzeby nowego zakładu przebudowano niektóre pomieszczenia pomocnicze. W hali tej zamontowano 200 maszyn.

Spis odnalezionych skrytek przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, wśród których pod numerem 65 widnieje Nowa Ruda.
W kronice parafialnej Nowej Rudy można znaleźć wpis księdza Wache G. mówiący o przeniesieniu do tego oddziału 400 fachowców firmy Krupp. Przywieziono je całymi rodzinami. Oni i ich żony pod względem ubioru wyróżniali się od mieszkańców Nowej Rudy. Możliwe jest, że oddział ten wykorzystywał do swojej działalności również pracowników przymusowych tak jak to robił oddział w Głuszycy, z którym był powiązany. Świadczy o tym dokumentacja archiwalna. Pracownice zakładów w Głuszycy i Nowej Rudy od czerwca 1944 dostawali zwiększony przydział żywnościowy, ze względu na zwiększony przydział tygodniowy pracy. Zwiększono tygodniowy rozkład pracy do 69 z 66 godzin.

Dzisiejszy komisariat Policji z aresztem. Dawniej znajdował się tutaj sąd i więzienie. W 1948 roku znaleziono tam jedną ze skrytek prof. Grudmanna.
Zentralblatt der Bauverwaltung 1889
Co produkowano w hali numer 2 w zakładach zbrojeniowych w Nowej Rudzie? Na korespondencji archiwalnej do Inspekcji Przemysłowej w Świdnicy możemy dostrzec napis Kleinbau 4 oznaczający produkcję małogabarytową. W noworudzkim oddziale produkowano między innymi: koła zębate, napędy oraz zapalniki.
W styczniu 1945 roku ofensywa wojsk radzieckich w rejonie Śląska przybrała na sile. Wiele lokalnych zakładów zostało wstrzymanych. Tak też było z oddziałem Krupa w Nowej Rudzie . Jak wynika z dokumentacji archiwalnej w fabryce Pollacka park maszyn zbrojeniowych został zdemontowany przed zakończeniem wojny. Wojska radzieckie wkraczając do Nowej Rudy niezwłocznie zajęły ten oddział przejmując całą dokumentację.

Schemat z 1889 roku przedstawiający dawne więzienie w Nowej Rudzie.
Zentralblatt der Bauverwaltung 1889
Firma Fryderyka Kruppa, choć pod inną nazwą, istnieje do dzisiaj i dalej zajmuje się przemysłem metalowym. Obok produkcji sprzętu czasu pokoju, jej morski wydział zajmuje się produkcją okrętów wojennych.
Bo każdy dzień jest częścią Historii !
Krzysztof Kręgielewski
P.S.
Artykuł został przedrukowany z mojej strony
na Facebooku - "Eckersdorf - Ciekawostki historyczne Bożkowa i okolic."
Uwaga
Macie w domu stare zdjęcia, na których w tle widać kawałek Bożkowa lub jego okolic? Może fragment domu, którego już nie ma? Zdjęcie ogródka przydomowego, gdzie rosło drzewo, które zostało wycięte dawno temu? A może dziadka w kapeluszu, babcię na ławce albo dzieci biegające przy pomniku? Dla Was to może zwykła, niepotrzebna już fotografia, a dla mnie to już bezcenny okruch historii.
Jeśli przechowujecie podobne zdjęcia albo inne przedmioty, gdzieś chowane na stryszkach czy szafach dajcie znać. Zbieram okruchy tej naszej przeszłości jak rozsypane puzzle, z których próbuję ułożyć obraz Bożkowa i jego okolic sprzed lat.
Świat bardzo szybko opróżnia się z opowieści jak i ludzi. Odchodzą one po cichu, bez śladu. Razem z nimi znika to, czego nie zdążyliśmy zapytać, zanotować, usłyszeć. Dlatego każde zdjęcie, każdy szczegół i każda rozmowa mają dziś ogromne znaczenie.
Jeśli w Waszych szufladach leżą fragmenty starego Bożkowa lub jego okolic dajcie znać. Przyjadę żeby zachować to co jeszcze nie zniknęło. A przy okazji możecie w ten sposób mnie poznać, pogadać, podzielić się historią, posłuchać i powspominać.