Nielegalne obchody Świata Niepodległości.

 

W okresie PRL-u, świętowanie Dnia Niepodległości 11 listopada                    było zakazane. Władze komunistyczne starały się wymazać to święto         z pamięci Polaków, promując zamiast niego rocznicę Rewolucji Październikowej. Jednak, mimo represji, patriotyczne środowiska organizowały nielegalne obchody, manifestując swoje przywiązanie         do tradycji i pamięci o odzyskaniu niepodległości w 1918 roku.

Te nielegalne obchody przybierały różne formy. Od składania kwiatów         i zapalania zniczy w miejscach pamięci narodowej, po organizowanie manifestacji i demonstracji, często brutalnie tłumionych przez milicję. Uczestnicy narażali się na aresztowania, grzywny i inne represje.               Mimo to, nie rezygnowali z manifestowania swojej tożsamości                    i sprzeciwu wobec komunistycznej władzy.

Jednym z ważniejszych elementów tych nielegalnych obchodów                była pamięć o bohaterach walk o niepodległość. Przypominano postacie takie jak Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Paderewski                       i wielu innych, których zasługi były pomijane lub fałszowane                   przez komunistyczną propagandę. Organizowano spotkania,                 prelekcje i dyskusje, na których przywracano prawdziwy obraz historii Polski.

Nielegalne obchody Święta Niepodległości były ważnym elementem oporu społecznego w PRL-u. Stanowiły formę manifestacji patriotyzmu      i przywiązania do narodowych tradycji, a także sprzeciwu wobec komunistycznej dyktatury. Dzięki nim, pamięć o odzyskaniu niepodległości przetrwała trudne czasy i mogła być w pełni celebrowana po upadku komunizmu w 1989 roku.

Do napisania dzisiejszego postu wykorzystałem relacje uczestników nielegalnych obchodów, dokumenty archiwalne oraz opracowania historyczne dotyczące oporu społecznego w PRL-u.


„ Bo każdy dzień jest częścią historii”

Krzysztof Kręgielewski 

 

P.S. Artykuł został przedrukowany z mojej strony

na Facebooku - "Eckersdorf - Ciekawostki historyczne Bożkowa i okolic."

                                                   Bożkowski kościół. 

Notka z archiwum IPN.
Załącznik do Informacji dziennej dla Urzędu Bezpieczeństwa w Kłodzku            o nielegalnych uroczystościach w Bożkowie 11 listopada 1988 r.

Zdjęcie ukazujące Grób Nieznanego Żołnierza.

Uwaga

Macie w domu stare zdjęcia, na których w tle widać kawałek Bożkowa lub jego okolic? Może fragment domu, którego już nie ma?  Zdjęcie ogródka przydomowego, gdzie rosło drzewo, które zostało  wycięte dawno temu? A może dziadka w kapeluszu, babcię na ławce albo dzieci biegające przy pomniku? Dla Was to może zwykła, niepotrzebna już fotografia, a dla mnie to już  bezcenny okruch historii.  

Jeśli przechowujecie podobne zdjęcia albo inne przedmioty, gdzieś chowane na  stryszkach czy szafach  dajcie znać. Zbieram okruchy tej naszej przeszłości jak rozsypane puzzle, z których próbuję ułożyć obraz Bożkowa i jego okolic sprzed lat.

Świat bardzo szybko opróżnia się z opowieści jak i ludzi. Odchodzą one po cichu, bez śladu. Razem z nimi znika to, czego nie zdążyliśmy zapytać, zanotować, usłyszeć. Dlatego każde zdjęcie, każdy szczegół i każda rozmowa mają dziś ogromne znaczenie.

 

Jeśli w Waszych szufladach leżą fragmenty starego Bożkowa lub jego okolic dajcie znać. Przyjadę żeby zachować to co jeszcze nie zniknęło. A przy okazji możecie w ten sposób mnie poznać, pogadać, podzielić się historią, posłuchać i powspominać.